Wielkie wyrazy podziękowania należą się tym wszystkim, którzy przez ostatnie miesiące poświęcali swój cenny czas na walkę z wiatrakami. Walka to okazała się na tyle skuteczna, że w naszej gminie będziemy mieć co najwyżej 5-7 turbin. Pierwsza z nich już niestety powstała i stoi na gruntach w Weryni. Wiatrak ten ma tylko 45m, a i tak zdominował okoliczne domostwa, szczególnie w Wojkowie. Przypomnijmy, że proponowane przez firmę Wiktoria/Aquilo turbiny miały mieć wysokość ponad 160m!!!
"Jest decyzja Urzędu Miejskiego w sprawie farm wiatrowych, które na terenie gminy Kolbuszowa chciałaby budować firma Aquillo (wcześniej Wiktoria). Ta decyzja jest negatywna – czytamy na czwartej stronie ostatniego numeru Korso Kolbuszowskiego. Z początkiem tego miesiąca do inwestora magistrat wysłał pismo – Informujemy w nim, że znając stanowisko mieszkańców, nie ma możliwości podejmowania jakichkolwiek działań administracyjnych związanych ze zmianą studium czy też przystąpieniem do opracowania planu przestrzennego – wyjaśniał burmistrz Jan Zuba, podczas spotkania zorganizowanego przez Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju i Promocji Wsi Werynia. – W związku tym, że zgody nie ma, Rada Miejska nie podjęła żadnych uchwał. Nie będzie też dalszych rozmów z firmą Aquillo i żadną inną, która pojawiła się na terenie naszej gminy, ponieważ wiemy, jakie zdanie na temat tej inwestycji mają mieszkańcy – dodał Zuba."
Mieszkańcy Weryni, Wojkowa, Kłapówki, Kolbuszowej Górnej, ale i również Kolbuszowej mogą mieć kolejne problemy. Nie dość, że budują już wiatraki to teraz chcą nam zafundować chlewnię na 2000 świń i biogazownię...